Początek może wydać się nieco hermetyczny, ale reszta wydaje się naprawdę zabawna ;-)
Ze zwykłej fanaberii postanowiłem usunąć partycję Recovery, którą tworzy nawy OS X od Apple, El Capitan. Znalazłem interesujący mnie post na hackintoszanym forum InsanelyMac. Postąpiłem zgodnie z rozpiską i, do czasu, szło świetnie. Potem pojawił się irytujący, choć mało znaczący błąd feature. Forum, jak to forum – ktoś coś zaproponuje, kto inny dopytuje. Z biegu postanowiłem dopytać i zasięgnąć pomocy. Połączyłem login z kontem na Facebooku, loguję się i próbuję cisnąć Reply. Jak to na forum.
Ale nie tutaj.
Na InsanelyMac Forum, by postować, musisz zdać komputerowe prawo jazdy!
Serio, mają dwupoziomowy test; Poziom pierwszy to 10 pytań i dwie minuty. Możesz wtedy pisać w tej lajtowej części Forum. Mój kącik należy do hardkorów, więc zobaczyłem też drugi zestaw: 20 pytań i minutę czasu.
Pytania są banalne dla każdego, kto złożył kilka pecetów i postawił kilka windowsów. Przyznaję jednak, że gdy zobaczyłem komunikat z obowiązkowym przejściem testu, zanim zadam jakiekolwiek pytanie na forum – śmiałem się tak głośno i tak długo, że zabrakło mi czasu na odpowiedzi. Nie zdałem. Poprawka była bardziej udana, choć i tak gdzieś popełniłem błąd. Z drugim quizem miałem to samo, czyli jeden błąd; Nie wiem, jak wyglądało pierwsze logo Apple. Być może, powinienem się wstydzić, ale…jestem Hackintoshowcem, nie Fanboyem! Grunt, że zadałem pytanie i teraz oczekuję odpowiedzi. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Jestem pod ogromnym wrażeniem sposobu, w jaki InsanelyMac Forum dba o jakość swojej społeczności. Wyobrażacie sobie, że trzeba by przejść podobny test, by wypowiedzieć się na forum Onetu?! Albo na forum Gazeta, czy w jakimkolwiek innym, publicznym miejscu. Chcesz napisać jakąś powszechnie znaną, oczywistą oczywistość, choćby „to wina Tuska /i/lub/ Kaczora„? Komentujesz wpis przedsiębiorcy na Fejsiku, że okrada pracowników na śmieciowych umowach? Proszę, tutaj 20 pytań z aktualnej polityki krajowej[footnote]bo Polska przecież nie ma polityki zagranicznej.[/footnote]/prowadzenia działalności gospodarczej, księgowości i przepisów VAT. Masz 60 sekund, czas start.
Ależ by było przyjemnie.
Choć pewnie – do czasu. Już bowiem widzę te protesty, kanapowych bohaterów i ich heroiczne zrywy w obronie słowa wolnego; Nie znam się, to się wypowiem! Takie moje niezbywalne prawo!