Dzisiaj udało mi się pomyślnie sfinalizować rozmowy jakie prowadziłem z jedną z lubelskich firm dłuższy kawałek czasu. Nie będę ukrywał, że jestem zadowolony z wyników tych rozmów – lepiej mieć trzech konkretnych klientów na pozycjonowanie, niż piętnastu drobnych. Ten klient z pewnością jest z tych większych, i za przyzwoitą ilość pracy jest gotowy zapłacić przyzwoite pieniądze. Firmę znam od dobrych paru lat, więc doświadczenie mówi mi, że choć pracy będzie dużo, to przelewy będę punktualnie – a to istotne, prawda?
Co będę robił? Dostanę do pozycjonowania dwa sklepy. Tych sklepów jeszcze de facto niema, oba są w trakcie tworzenia, a ja będę miał wpływ na ich właściwą optymalizację tak, by potem było łatwiej je pozycjonować. Nie są to pierwsze sklepy przy których będę robił pozycjonowanie, więc mogę śmiało powiedzieć, że mam pewną wprawę, a same sklepy (przy odpowiednim prowadzeniu) są wdzięcznym obiektem do pozycjonowania. Dlatego jestem bardzo zadowolony. To, co mnie trochę niepokoi to branża – niełatwa.
Tymczasem nie będę się tutaj wdawał w szczegóły, ale bardziej systematyczne raporty z postępów moich prac z pewnością się będą pojawiały na moim blogu o pozycjonowaniu. A do pracy zabieram się tyleż klasycznie co systematycznie – wybrałem kilka hostingów z pakietami SEO, wybieramy wspólnie domeny i zabieramy się za budowania tematycznego zaplecza. Temat zaplecza jest mi bliski (każdy kto przeczytał więcej niż dwa wpisy na www.pajmon.com wie to doskonale ;-), to co troszkę studzi mój zapał to rozmach z jakim zaplecze będzie stawiane – to, co tworzyłem dla siebie przez blisko trzy lata będę musiał stworzyć w rok czasu.
—-
Zdjęcie (dla odmiany) ma wiele wspólnego z tematem wpisu – potrzebuję nabyć drugi komputer, bowiem mój 17″ FSC Amilo Li 1818 (ten czarny, po prawej) już się wysłużył. Miałem okazję pomóc w zakupach rodzinie i na moje biurko trafiło jednego dnia dwóch potencjalnych konkurentów: pierwszy od lewej do DELL XPS 13.3″ i środkowy DELL Inspiron 15.4″ . Obydwa DELLe bardzo mi się podobały – mniejszy, XPS wygląda po prostu świetnie, waży niewiele więcej niż 1.5kg i wygrywa w kategorii mobilnej. Większy, jest po prostu większy – matryce mają identyczną rozdzielczość, choć ta w XPS świeci zdecydowania lepiej. Cały czas myślę, czy zdecydować się na małe cacko, czy może większego brata, czyli 15.4″ XPS z matrycą o podwyższonej rozdzielczości (1440×900), tak jak mam w swoich 17″? Możecie podzieliś się swoimi uwagami? Jak taki maluch sprawuje sie w codziennej pracy? To będzie mój główny komputer, nie chcemy już więcej klasycznego PC, bo i tak w nic nie gramy, a prócz gier stacjonarny PC nie ma dla mnie kompletnie żadnych zalet.
Mam xps m1530. I moge polecic. Wykonanie bardzo w porzadku, wyglad tez, podzespoly dobre. Minusiki: troszke mocno sie grzeje (ale jak sie nie gra to wszystko ok, trzeba tylko czasem „przedmuchac” lapka) i mozna trafic na glosno dzialajacy dysk. Poza tym naprawde jest ok – lekki jak na 15, niezle trzyma bateria…
Ja myślę o baterii 9 komorowej która podnosi cały komputer pół cm i podobno lepiej się wtedy chłodzi. Chętnie bym wziął zintegrowaną kartę graficzną – ale w XPS takiej opcji nie ma. Ale taki jak tutaj: http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Dell-XPS-M1530.7410.0.html też mi się podoba. Myślę jednak o matrycy LED 1440×900 do tego i wygląda to nieźle. Jak myślisz?
W temacie laptopa.
Niedawno wpadł mi w oko nowy model della. Też dwie wersje 13 i 16 cali. Może warto rozważyć? ;)
Ja prawdopodobnie niedługo kupie sobie trzynastke.
Studio XPS jest ładny, ale zdaje się że trochę hałasuje? Na forum Notebookcheck jest kilka zdań na jego temat, widziałeś?
Ja szukam czegoś ładnego, z dobrą matrycą, funkcjonalnego i przede wszystkim cichego.
Mój Amilo też już się wysłużył…
Już zdecydowałem się, że nowy sprzęt to będzie Dell Latitude E6400 14,1″ + monitor 22″, aczkolwiek XPS 13″ też jest bardzo interesujący.
Chętnie poczytam Wasze opinie o tych laptopach.
DELL, DELL go to HELL ;) Dlaczego nie Mac? ;) A tak na serio… musisz wiedzieć do czego będzie Ci potrzebny laptop. Lepsza matryce to raczej pod grafikę itp.
Jeśli zależy Ci na mobilności, to weź XPS oby tylko nie z kartą Intela – X3100, gdyż ta nie radzi sobie przy pracy w środowisku 3D na dwóch monitorach. Polecałbym dobrać kartę Nvidii plus do tego większą baterię.
Sam na codzień pracuję na Lenovo V200 (C2D 2,2 Ghz, matryca 12,2″) podłączanym pod zewnętrzny monitor i klawiaturę – całkiem wygodne rozwiązanie. W trakcie wyjazdów jego mobilność jest ogromną zaletą.
Co do grafiki 3D – max wyzwanie to Aero w Vista czy Windows7 teraz. Z czymś takim X3100 poradzi sobie chyba lepiej niż Intel 945 prawda?
Co do zastosowań – cały czas ze mną. W pracy i w zabawie. W pracy tylko internet i dokumenty, czasami jakieś logo się przerobi w programie obrazkowym. A w zabawie: internet i filmy. Dlatego karta graficzna kompletnie mnie nie interesuje, za to dobra bateria i dobry wygląd jak najbardziej.
Dlaczego nie Mac? Bo nie mam 9K PLN na lanserkę ;-)
Piotrze, za 9k to będziesz miał 2 Maci ;). U Idiotów w Lublinie są teraz promocje na nowe modele ;). Już za ~4k coś znajdziesz dla siebie.
Nie brałeś pod uwagę HPków?
Gdybym miał na Maka, to tylko MacBook Pro – ze względu na kapitalną matrycę i głośniki Harman Kardon. A co do cen: w MobiWorld kosztuje taki ponad 8K. A taka cena i brak Total Commander’a dyskwalifikuje ten sprzęt. Niestety. (Ze szczególnym wskazaniem na brak Total Commandera.)
HP nie biorę pod uwagę, bo lakier fortepianowy kompletnie mi nie leży. Same komputery też jakoś tak kobieco mi się kojarzą (ale to tylko osobiste odczucie, pewnie nie ma nic wspólnego z samym sprzętem). Głośniki HK montuje też Toshiba, ale Dell mnie po prostu urzekł miałem przez miesiąc jeden z brzydszych modeli D 531 i normalnie się zakochałem – robił wszystko to, co komputer ma robić bez żadnego gadania, wycia wentylatorami a na baterii działał ponad 3 godziny (necik przez WiFi). Dla znajomej kupiłem tego XPS 13,3″ i żal było mi go oddać – a to podstawowy model z Komputronika. Jeśli zbiorę większą gotówkę, kupię XPS 15,4″ z matrycą LED, a jeśli nie, kto wie czy nie tego malucha właśnie.
Chyba, że zwykły Mac Book – ten miał fajną cenę w wakacje. Tylko matryca nie taka jak w Pro (ale cena to odzwierciedla).
Widzisz, HP to pewnie Pavilony widziałeś. Tak one są świecące, kobiece i pedalskie. Mam HP NX 7400 i jest to super sprzęt. Do tego 2 lata gwarancji, recovery disk z serwisu ;). Czego chcieć więcej. Ten HaHep co mam też nie używa wiatraczków bez powodu.
Co do odpowiednika Total Commandera na Maca… Jest Cyberduck i muCommander.
Piotrze, korzystasz z któregoś? Wróć, najpierw zapytam: czy jesteś/byłeś niewolnikiem TC?
A jest jakiś program do szyfrowania partycji lub kawałka dysku typu TrueCrypt? Jest to też istotna kwestia dla mnie?
Serio możecie pracować na laptopie cały czas? ;-)
Ja bez stacjonarnego (z 2 monitorami teraz już ;-) ) bym nie wyrobił. Mam sobie netbooka od msi i jak idę do cofeeheaven t przegladam co trzeba, ale żeby pracować? A gdzie filmy, a gdzie GTA4? ;)
Dobry film byle na czym może lecieć i jest dobry, a słabemu to i drugi monitor nie pomoże ;-)
Myślę nad rozwiązaniem kwestii oglądania filmów, do wyboru mam:
1. kupić monitor 24″
2. kupić telewizor 32″ z wejściem HDMI
3. kupić projektor video (taki mały i zgrabny wygląda na fajne i mobilne cacko, tylko cena trochę straszy).
W gry nie gram, przez ponad pół roku śniłem o tym, by zagrać w Wiedźmina, ale jak zagrałem to mi ochota odeszła po trzech dniach, więc spoko – potrzebuję maszynki do pisania tekstów i zarządzania CMS’ami zaplecza.
TC używałem tylko i wyłącznie jako klienta do łączenia się z FTP. Co do programów do szyfrowania partycji to nie wiem, nie potrzebowałem takich rzeczy nigdy.
mój typ to Macbook Pro ;-)
Jajqo, napisz mi proszę jakiego softu używasz do:
– oglądania filmów z napisami (na pełen ekran),
– do szukania i ściągania napisów do tych filmów,
– do FTP,
– przekodowania ISO-UTF,
– szyfrowania danych (partycji)
– uruchamiania Apacha na localhost
Macbook Pro jest najpiękniejszy, i to przemawia – ale jak jest z softem do klasycznej webmasterki?
Szczerze to taka maszynka jest u mnie na razie w sferze marzeń ;).. wiec nie odpowiem na twoje pytania
do filmów – VCL (odtwarza wszystko)
do FTP – CyberDuck lub muCommander
do kodowania – Eclipse lub Smultron
lacalhost – xammp ;)
Czyli mówisz Piotrze, że daje radę? To, że pakiet Adobe na Maku chodzi zdecydowanie przyjaźniej niż na PC wiem od dawna…
Nie będę nikogo na siłę namawiał na „jabłko” – aż tam appleizm nie przesiągł we mnie. Pokazuję tylko, że są alternatywne programy na maca ;>