Pamiętacie jak swojego czasu pisałem o przedłużaniu domen w GoDaddy.com? Żaliłem się, że i owszem – kupno domen w promocji jest wprost śmiesznie tanie, przedłużenie już tylko trochę tańsze, ale gdy podczas rejestracji zaznaczyło się naiwnie opcje „FREE private registration” to robi się po prostu drogo…
W czerwcu zeszłego roku kurs dolara miał się nijak do dzisiejszego – a i tak marudziłem. Jednak, skoro zapłaciłem – widocznie było warto, tylko polak sobie pomarudzić po prostu musi.
To, co dzisiaj zobaczyłem gdy kliknąłem w link jaki mnie przeniósł do koszyka – po prostu mnie zmroziło: pięć domen, każda z opcją private registration – w sumie 76$
Przejrzałem domeny do opłacenia – wszystkie pięć okazały się „uczciwymi” stronami, z jakimś tam Page Rank’iem i jakimś tam :site. Nic specjalnego, małe – ale jednak konkrety. Żaden spam z RSS’ów czy autoblogi. Zrobiło mi się ich naprawdę szkoda. To był wystarczający powód, by na poważnie przyjrzeć się opcji private registration. Tylko po to, by wyłączyć opcję która kosztuje 8$ (przy koszcie przedłużenia domeny 7,5$). Znalazłem rozwiązanie.

Wcześniej pisałem, że nie potrafiłem znaleźć sposobu na pozbycie się tej opcji w panelu GoDaddy – takiego sposobu bowiem nie ma. Za private registration odpowiada bowiem inna firma: DomainsByProxy. To tutaj należy szukać możliwości pozbycia się prywatnej rejestracji. Czytaj dalej „Przedłużenie domen w GoDaddy.com”


Dostałem dwa dni temu e-maila od admina Kei.pl z informacją, że moje serwisy obciążają od trzech dni pod rząd serwer w 10%, a pakiet który wykupiłem (najmniejszy) pozwala tylko na 5% obciążenie. Wymieniono też z imienia te serwisy, które się tego niecnego procederu dopuszczają: {tutaj lista moich trzech autoblogów na WordPress, jeden spamik z generatora Pawła K. i mój ulubiony Pajmon.com}.
Parę dni temu pisałem o tym, że blog z serii „precelek” postawiony na serwerze P8 Progreso jest najwolniej reagującym blogiem jaki mam w swojej kolekcji. Moja kolekcja serwerów nie jest zbyt wielka i sięga raptem 20 różnych firm, ale to jednak daje pewne rozeznanie w temacie. Przejrzałem wątki na webhosingtalk.pl dotyczące Progreso i wychodzi na to, że firma która rok temu była uważana za jedną z najlepszych w „polskim” internecie, powoli wycofuje się z tej pozycji. Nie wiem nawet, czy powoli, to dobre określenie.
8p.pl to serwer który śmiało można okreslić mianem „tani”. Jednak, w przeciwieństwie cudotwórców z kiepskiego hostingu jakim był shou.pl, nie udają że można zdziałać cokolwiek za 9 zł.